myhappinessishere

myhappinessishere

czwartek, 6 marca 2014

Róż Bourjois ponadczasowy. 03 Brun Cuivre Recenzja.

Już wspominałam, że bardzo lubię produkty Bourjois, w mojej kosmetyczne nie zabraknie w związku z tym różu tejże firmy. Róż ten znam już od dzieciństwa, Mama i Ciocia zawsze go używały, w takim samym opakowaniu i o tym samym pięknym pudrowym zapachu. Ten zapach kojarzy mi się własnie z kosmetykami Mamy z dzieciństwa. Marka Bourjois od dziesiątek lat utrzymuje tą samą niezawodność i jakość tego produktu.

Róż ma bardzo przyjemne opakowanie, małe, poręczne, ma lustereczko w środku, które według mnie jest tylko dla ozdoby, ogólnie opakowanie starannie wykonane. Ja mam ten róż już coś około dwóch lat, także baaaardzo długo. Jest niesamowicie wydajny Jedyne ślady użytkowania widać po literkach na opakowaniu, które się nieco starły.



Róż jest bardzo wydajny. Jakby skompresowany w twardym kamieniu, nie sypie się, nie kuruszy. Aplikuję go specjalnie przeznaczonym do tego pędzlem, bo ten dołączony do opakowania moim zdaniem kompletnie nie spełnia swojego zadania, jest nie wygodny. Ja mam Róż w kolorze 03 Brun Cuivre. Ciężko opisać ten kolor, określiłabym go jako lekki brąz z domieszką pomarańczowego różu.



Na skórze odcień prezentuje się tak jak widać na zdjęciu poniżej, wygląda tu dość intensywnie, bo nałożyłam klika warstw, dla lepszego efektu na zdjęciu. W rzeczywistości może być  aplikowany bardziej naturalnie, delikatniej.



Jak dla mnie produkt każdego miesiąca, roku a nawet kilku lat! Polecam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz