Chciałam pokazać Wam hit mojego życia, tak, tak. Wcale nie przesadzam:) Ta woda toaletowa towarzyszy mi od lat, odkąd pamiętam. Heaven eau de toilette GAP to mój ulubiony zapach. Kiedyś zapach ten nie był dostępny w Polsce i dostawałam regularnie na każde urodziny i Święta ten rarytas z Ameryki. To zapach cudowny, trwały, świeży, kwiatowy z wyczuwalną nutą piżma i jaśminu. Jest to bukiet czystych białych kwiatów :) Dal mnie najpiękniejsze. Oczywiście prze te lata używam też innych perfum, w zależności od okazji i mojego nastroju, ale do tego zapachu będę wracać zawsze. Tylko wtedy, gdy pachnę Heaven Gap słyszę zapytania i miłe komplementy, że to piękny zapach i zaciekawienie jakie to perfumy?
pierwszy raz je widzę..
OdpowiedzUsuńmam ochote powąchać ;)
Nie znam tych perfum, ale już sobie wyobrażam ten piękny zapach białych kwiatów... :-)
OdpowiedzUsuńnie znam ale ciekawa jestem zapachu :)
OdpowiedzUsuńZainteresowałaś mnie tym zapachem :)
OdpowiedzUsuńwww.celestialnailart.blogspot.com